piątek, 16 stycznia 2015

4/52 i jaka będzie następna robótka ?

Skończyłam szydełkować wierzchy poszewek , już je pokazywałam w czasie suszenia
Wyglądają po blokowaniu jak serwetki

To moja czwarta praca , którą zgłaszam w wyzwaniu YADIS 52 projekty w 2015r

Po zrobieniu prania i ułożeniu ich do suszenia kręciłam się bez celu po mieszkaniu , szukałam robótek.
Niestety, na te które wpadły mi w ręce nie miałam ochoty. Krzyżykowe UFOKi dalej czekają na lepsze czasy.
Przeglądając blogi tu i tam widziałam szydełkowe misie. Zawsze jest kilka osób , które je szydełkują.
Postanowiłam , że moją nową robótką będzie miś .
Padło na Smutaska 





Smutny, ale ubrany !

I znowu nie wiem , jaka będzie następna robótka .

Czy jeszcze ktoś chciałby aniołkowy monogram ?

W odpowiedzi na komentarze!
Anette , w Ustce bywam ostatnio dosyć często ;-)
Karto_flana,  za firankę się wezmę jak znajdę wzór, który będzie mi sie podobał .
Zahaczona, Mendoza rzeczywiście jest specyficzny , ale czyta się go świetnie ( po pierwszych wątpliwościach )
Anna , dwie książki mogę czytać tylko takie jak w tym wypadku. Jedna z nich to opowiadania.
Anka, janielka, ♥♥AGATA♥♥ AGATUSZKA♥♥, Daniela, Que Sabe, Aurelia, nonotema, Kijankowa, Katarzyna B  - 
dziękuję za komentarze

20 komentarzy:

  1. Moim zdaniem kolejną robótką powinna być narzuta pasująca do tych poszewek:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poszewki są dla córki na kanapę, tzn ona je sobie uszyje. Tak więc narzuta odpada ;-)

      Usuń
  2. Na zachcianki... nie ma rady.:)
    Raz również się rozchorowałam na misia... ale zrobiłam niecałą główkę.
    Z tego przepisu : http://stwory.blogspot.com/2010/08/zrob-sobie-misia.html
    Serdecznie pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robiłam już misie wg tego wzoru, wychodziły śliczne http://barbaratoja.blogspot.com/2011/10/misie-listonosz.html

      Usuń
  3. Witam :))

    Niestety cos kliknęłam, cos nacisnęłam i utraciłam możliwość publikowania postów na swoim blogu. Już to przebolałam ale szkoda mi troszkę więc założyłam nowy. Jeżeli chcesz - zagadnij do mnie proszę.

    Pozdrawiam serdecznie. Dorota
    http://sielskachata.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć! dobrze ,że sie odezwałaś. Znowu zmiana!

      Usuń
  4. Nietypowe i śliczne te poszewki będą. Smutasek jest słodziuchny
    i najchętniej bym go przytuliła :)

    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Basiu... idziesz jak burza !!!! już zazdroszczę Ci poszeweczek...

    OdpowiedzUsuń
  6. Poduszki będą śliczne, poodba mi się ten Smutasek, ale chyba jak dla mnie za małe elemenciki takiego misiaczka :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Smutasek jest przeuroczy. Poduszki są cudne. I jeżeli możesz to ja jestem chętna na alfabet z aniołkami - dziękuję :)
    26elzbieta56@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Szalejesz..a miś smutasek na pewno ucieszy jakieś małe rączki...

    OdpowiedzUsuń
  9. Smutasek bardzo smutny, ale jakże pocieszny:-) Poduszki, jak już wcześniej pisałam, naprawdę wspaniałe. Zawsze podziwiam Twoje szydełkowe umiejętności i pracowitość!!! No naprawdę wielce podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam takie podusie. Twój wzór jest śliczny!

    OdpowiedzUsuń
  11. Smutasem jest przesłodki, taki do tulenia i opiekowania się nim...
    Jestem pewna, że zaraz znajdziesz fajny pomysł na kolejną robótkę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Poduszka jest cudna, piękny motyw, a Smutasek aż się prosi, by go przytulić. Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Poduszka będzie bardzo ładna. Ja ostatnio równiż chodzę i myślę co wyszydełkować. Wolę jak pomysły wpadają same. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Smutasek jest słodki taki do pocieszania i słuchania o smutkach pozdrawiam słonecznie z biebrzmilskiej krainy

    OdpowiedzUsuń
  15. Poszewka cudna, też mam w planach!!! a misiunio przecudowny!!! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. O, takie poszewki są na mojej liście , długiej liście, do zrobienia. Ta cudowna :) a Smutasek no cóż smutny ale jaki uroczy

    OdpowiedzUsuń
  17. Smutasek śliczny, a poduszki będą bardzo eleganckie:) Ech, zazdroszczę takiego zastanawiania się, co by tu zrobić, u mnie zazwyczaj kilka robótek jest wtrakcie i zanim skończę jedne, to kolejne mam zaczęte. Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń