czwartek, 27 lutego 2014

Najważniejszy już wyszyty.

Najważniejszy w stadzie kur to chyba jest kogut.
No , może niekoniecznie najważniejszy, ale największy na pewno!


 Wyszywanie drobiu  trwa dalej ;-)


Na UUTW robimy broszki. Ostatnio próbowałyśmy zrobić coś z  zamkami. Niestety ja miałam tylko plastikowy.
Dopiero na sporo powiększonym zdjęciu widać dziurki koralików. Broszka ma nie więcej niż 3-3,5 cm.
Juz nie zmierzę, bo nie mam jej w domu.

7 komentarzy:

  1. Piękny ten Twój kogut. Ja też od przyszłego tygodnia za koguty się biorę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny kogut, ale to broszka dziś jest gwiazdą:) Jest po prostu super i nieważne, że zamek plastikowy!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kogut wyszedł pierwsza klasa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kogut robi wrażenie :) Broszka fantastyczna. Bardzo oryginalna. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń